Fender
Nie będę cię więcej słuchać
ani jednego słowa
oprócz barwy głosu i tonu
nie dotrze do mnie już nic
Posłucham cię jak solówki
Claptona lub Knopflera
mianuję sułtanem swingu
i Laylą stanę u boku
Twoje historie z dzieciństwa
rzucę o ścianę z Watersem
a kiedy będziesz brał oddech
i próbował znienacka umknąć
na ciemną stronę księżyca
przestawię cię na basy
aż wyznasz mi co trzeba
nad wyraz przejętym Stingiem
a ja podstępnie cię wzmocnię
Twin amplifierem
by wszyscy w okolicy słyszeli
jak pełną parą fałszujesz
wyłącznie i tylko dla mnie
Love Me Fender
Bejbe
14.07.2011.
Ewa Parma, ur.1961.
Anglistka, poetka, fanka Marillion, Karkonoszy i Czesława Miłosza.
Uważa, że bycie poetą jest jak bycie alkoholikiem: jest się nim zawsze, nawet jeśli się nie pisze - aż do chwili, gdy znów przychodzi ta przemożna ochota, by coś skrobnąć, bo przecież kto nie pisze - nie żyje...
Debiutowała w roku 1987 w "Tak i Nie". Publikowała wiersze, prozę, eseje i tłumaczenia poezji amerykańskiej poetki Lindy Nemec Foster m.in. w "Poezji", "Literaturze", "Czasie Kultury", "Śląsku", "Młodej Sztuce", „Migotaniach Przejaśnieniach”, antologii młodej poezji dolnośląskiej "Imiona istnienia"i licznych antologiach pokonkursowych. Jej wiersze przetłumaczone na język angielski znalazły się w kilku amerykańskich magazynach literackich (The Los Angeles Review , The Connecticut River Review, Artful Dodge, Mr Cogito, International Poetry Review). Wydała tomiki "Tylko dla modliszek"(1991) i „W strefie ognia” (2010).